Zdarza się, że nie tylko książka robi furorę wśród czytelników, ale również jej autor lub autorka. Bywa nawet i tak, że to właśnie postać zachęca czytelników do sięgnięcia po literaturę. Najlepszym przykładem są wydawane współcześnie książki internetowych twórców, które często nie reprezentują wysokiej wartości merytorycznej, są jednak chętnie kupowane, bo młodzi czytelnicy szukają dodatkowych sposobów poznawania swoich idoli.
Historia zna jednak wiele przypadków, w których i autor i dzieło cieszyli się zasłużonym powodzeniem. Wśród polskich autorów można by wskazać Marka Hłasko, który był znaną postacią i cenionym autorem już za życia. Dziś zapewne Hłaskę nazwalibyśmy celebrytą, a o jego poczynaniach rozpisywałyby się plotkarskie portale.
Hłasko uwielbiał kreować się na maczo, ale nie brakowało wokół niego również kontrowersji związanych z rzekomym homoseksualizmem. Nie zmienia to faktu, że Hłasko był świetnym autorem i nawet bez znajomości postaci można się zaczytywać w jego kryminałach i dramatach. Z kolei wśród zagranicznych autorów zdecydowanie wysoką popularnością cieszy J.
K. Rowling. Autorka „Harry’ego Pottera” wsławiła się nie tylko swoją serdecznością i dobrym nastawieniem do fanów.
Po sukcesie filmów weszła na listę Forbesa jako pierwsza kobieta, a do tego z listy tej później wypadła… z powodu swojej działalności charytatywnej. Pani Rowling zapewne jeszcze długo będzie się cieszyć popularnością, nawet pomimo końca serii o nastoletnim czarodzieju.